A gdy noc blaskiem gwiazd puka do okien i szepcze: śpij… Zatracam się w twoim śnie, patrzę jak znikasz w objęciach Morfeusza Piękniejszych pożegnań nie widział świat… Nie dał mi Bóg…
Odchodzisz nocą ciemną, nocą złą… A serce twe przy mnie zostaje Czuję jak bije… Słyszę twój oddech w całym blasku i śpiewie księżyca Piękniejszej dziewczyny nie widział świat… Nie dał mi Bóg…
I każdej nocy patrzę jak śnisz i gdy już bezpiecznie opadniesz Mogę całować twe czoło stroskane, a dłonią odganiać złe sny Piękniejszych snów nie widział świat… Nie dał mi Bóg…
Zasnę w ramionach trzymając szczęście swe… Nie puszczę, nie oddam cię Rankiem otwieram blasku pełne oczy i widzę… Rankiem Ty pilnujesz mnie… Piękniejszych poranków nie widział świat… Nie dał mi Bóg…