Menu
Gildia Pióra na Patronite
Ten tekst może być nieodpowiedni dla niektórych czytelników.
297 711 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • 27 November 2015, 07:19

    przecinki myślę sama doda w ramach hymnu chwalebnego dla białego orła , jest emerytowaną polonistką , mnie pada wysłużony laptop jak by powiedziała jej ustawka wazelin ka .. na pewno od .. uprawiania tzw cyberseksu.. '' tylko winni się tłumaczą '' jak mawiał klasyk , wobec powyższego przyznam , wzorem metody wyparcia , stosowanej przez w/w staruszkę emerytkę , jej rację , choćby tylko w domyśle słynnego ''zaganiacza''od wdecha wirtualnego jak i i od realnej pseudo lojalnej chociazby ))
    spokojnego dzionka Mirku

  • 27 November 2015, 06:53

    Bardzo ładne opowiadanie Mirku .''jeżeli o czymś nie mówimy tego nie ma '', inspirująca przenośnia . przypomniała mi się pewna leciwa celebrytka która w młodości wyparła uwagi Elektry mamuśki wieszczki , jak i niewygodna dominacje braci zapamiętując li tylko wynoszenie na piedestał jej samej przez tatusia od pogodynki Wincentego utożsamiając wspomniane wyparcie z najsprawiedliwszą wśród klasyków zasiadającej po prawicy proboszcza .
    Za sprawą tegoż nazewnictwa jak i lekkiej ręki przejawiającej się przekazami złośliwości ukarała w imieniu własnych niepowodzeń życiowych matkę samotną razem z jej potomstwem , składając ich wszystkich jako ofiarę na ołtarzu kpiny ku radości plebsu , natomiast ze znanej mi tylko z widzenia nieznajomej zrobiła pokaz medialny, organizując przy pomocy układów tętniaka rzekomego rękoma rezydenta .. oraz organizując dwa wesela w cenie jednego nieomalże pośmiertne swojemu wnusiowi zafundowała choreografa na mikołajki takiego co to sprytnie potrafi inscenizować obok stanu skupienia pogwałcenie uczuć religijnych wiernych
    Wszystko to w imieniu wyparcia, niejako od niechcenia , a jakże

  • Bise

    26 November 2015, 14:41

    Oczywiście, że to nie jest tak, że jak się o czymś nie mówi to tego nie ma. To jest tylko się o tym nie mówi :-)
    Normalnie ruski filozof ze mnie ...:-)
    Lubię mięso w Twoich tekstach. Nie chodzi o potoczne rozumienie słowa "mięso", raczej mięsiste, pełnokrwiste, wyraziste opisywanie rzeczywistości, taką jaką Ty ją widzisz.
    Czy taka rzeczywistość jest prawdziwa dla innych? To już zupełnie inna historia.

  • 25 November 2015, 22:53

    Interesujące.
    Pozdrawiam. :)

  • 25 November 2015, 08:50

    Czy ja wiem Czy ludzie udają że czegoś nie ma ... po prostu jeśli żyjesz w bagnie ,mówisz o bagnie , to nie chcesz jeszcze o nim czytać.
    ,przynajmniej z mojej perspektywy.

    A opowiadanie - życiowe.

  • 25 November 2015, 08:31

    Przeczytałam, wchłonęłam i cieszę się, że jesteś Sobą. Dla mnie jesteś mistrzem opisów. Właściwie chciałam Ci powiedzieć, że ... ...