Menu
Gildia Pióra na Patronite

Anioł.

Pewnej jesiennej nocy nie mogłam zasnąć. Znów nie mogłam zasnąć. Jakieś wspomnienia przebijały się do mojego umysłu poprzez kurz na nich osiadły. Nie czułam się jednak samotna tej nocy. Siedział przy mnie. Patrzył, ale się nie odzywał. Tak, jakby nad czymś rozmyślał. Czasem się poruszył, dając o sobie znak, a ja od razu kierowałam spojrzenie na jego postać. Chyba był smutny... Godziny mijały, a ja wciąż nie wiedziałam dlaczego tak negatywne emocje biją od niego.- Jeśli miałabyś jedno życzenie... Jak ono by brzmiało?- Ni stąd ni zowąd się odezwał. Trochę mnie to przeraziło, bo i czego mogłabym sobie życzyć? Szczęścia? Bogactwa? Nieśmiertelności? Otworzyłam usta by odpowiedzieć. Coś ludzkiego.. Ale nie, nie powiedziałam tego na głos.- Chciałabym zatrzymać Cię na zawsze. Tutaj, w tym miejscu.- Słowa same znalazły ujście. Skierowałam spojrzenie z podłogi na jego postać, ale tam zalegała już tylko cisza i ciemność. Zniknął. Odszedł, bo moje życzenie było niewykonalne. Został jedynie w mojej głowie.

8729 wyświetleń
108 tekstów
12 obserwujących
  • angeluss__xd

    6 February 2011, 18:11

    Piękne to za mało powiedziane.