Tramwaj

Mam 25 lat. 25 lat.
O! Wolne miejsce!
Cholerny tramwaj, trzęsie, a ludzie się nie przesuną.

Hmmm byłam tu kiedyś, w tej kawiarni. Z zewnątrz wydaje się ładniejsza, nawet przez tę brudną szybę.
Och, o nie... jak ja wyglądam...

Gdzieś tu powinnam mieć kosmetyczkę.
Chusteczki, klucze, telefon...
GDZIE TA PIEPRZONA KOSMETYCZKA.

~~Przystanek Okopowa~~

Jest!
Muszę kupić nowy puder.
Z lusterkiem. Koniecznie musi być z lusterkiem.

-Halo?
Tak, już jadę.
Niedaleko.

Gdzieś powinnam mieć jeszcze szminkę.
Ech, nieważne.
Grzebień?
I tak się nie układają tak jak chcę.

Hmmm, ktoś słucha dobrej muzyki.
Ciekawe kt...SZJET! To mój dzwonek!
Nie wierzę w to! Przecież przed chwilą miałam go w ręce. Gdzie on się podział?

Trudno... oddzwonię później.

~~Następny przystanek Wola Ratusz~~

Ałaa! Uważaj co robisz!
Nawet gdybym tak krzyknęła to nie usłyszy przez ten jazgot dzieciaków.
Jak ona je wychowuje... i jaki przykład daje... pcha się z tym wózkiem, a przecież nie ma miejsca.

Zimno... Zbyt silna ta klimatyzacja.
Chociaż już wolę taką niż żeby w ogóle jej nie było.
Tak gorąco na zewnątrz... zaraz zaraz... co to?
Prawie nic nie widzę, mogliby myć te szyby.

~~Przystanek Wola-Ratusz~~

A jednak to prawda! PADA!
A mówili, że będzie słonecznie...
Nikomu nie można ufać.
Nie wzięłam parasola, oby szybko przeleciało.

~~Następny przystanek Kino Femina~~

-Słucham?
Mam wstać?
Czemu?
Ach... aha...

Ciekawe czy jak ja będę miała 80 lat to mi ktoś ustąpi miejsca.
Nie mam gdzie stanąć, ani czego się złapać...
Zaraz się przewrócę... nie byłoby śmiesznie.

~~Przystanek Kino Femina~~

No już, szybciej, powinnam tam być 10 minut temu...
Och... fuuu... co to...
Aż mam łzy w oczach od tego zapachu. Zapachu?
SMRODU!

To ten mężczyzna! O nie, stanie obok mnie...
Szybko, do wyjścia...
Może jeszcze zdążę.

~~Następny przystanek Metro Ratusz Arsenał~~

Cholera! Ja i ten mój pech!
Zaraz zwymiotuję.
Nie! Nie! Nie!
Nie zatrzymuj się na czerwonym!
KURDE!

Ups... Chyba nie powinnam bić się z szybą...
Wszyscy na mnie patrzą...
Gratuluję! Oceniajcie mnie po wyglądzie!
Co za społeczeństwo...

~~Przystanek Metro Ratusz Arsenał~~

W końcu!
-Halo?
Tak, spóźnię się...
Musiałam wysiąść wcześniej.
Idę pieszo.