Siodme niebo

...
Jezioro było dziś ciche i spokojne. Nie zawsze takie jest wiec wygląd jego nas zachwycał. Wiosenna zielen jaką sie otaczło przegladała sie w jego toni. Słonce i ciemne chmury walczyły o pierwszenstwo nad naszymi głowami. Siedlismy na pniu ściętego drzewa, który leżal w miejscu gdzie jezioro miało piaszczysty brzeg. Oparci o siebie plecami zaglądaliśmy w ... głebie naszych myśli. Było tak dobrze,że nie byliśmy w stanie szeptac. Myśli były dużo głośniejsze i tylko motyle zdawały się ich nie słyszeć siadając nam na ramionach. Ciepło naszych stykających ciał i drżenie serc było dla nas teraz wszystkim czego pragnelismy. I trwalo by to wieczność gdyby nie ... deszcz,który sprawił, że nasze oczy spotkaly sie ponownie. Wtedy też usta przypomniały o swoim istnieniu. Ich spragnione wargi nie dbały o wygląd tylko zwarły się ze sobą i czerpały miłość z jej prawdziwego zródła namiętności. Deszcz jednak zdziałał swoje i wrócilismy do naszego domu, który zawsze byl azylem dla naszej miłości. Tu dopiero wiedzieliśmy, że istnieje ... siodme niebo.
...