Menu
Gildia Pióra na Patronite

Gdyby ludzie byli ludźmi...

Natachi Mikotsu

Natachi Mikotsu

Gdyby ludzie byli ludźmi, nie siedzielibyśmy teraz w tym bagnie, oprawionym jedynie w piękną ramkę, aby sprawiało wrażenie ładnego i powieszonym na honorowym miejscu w długim, ciemnym korytarzu w odcieniach szarości pełnym obrazów, przedstawiających wszystko to, co w naszym życiu zawsze będzie najgorsze i nigdy się nie zmieni. Płótno można bardzo łatwo zniszczyć, lecz trudniej naprawić… bo czy coś, co zostało już przemalowane na wyobrażenie ludzkiego cierpienia można tak po prostu zmazać? Rozcieńczalnik potrafi usunąć wiele, jednak nigdy nie zmaże tego, co było, jest i będzie oczywistą oczywistością w tym okrutnym świecie, który nazywamy naszym i w którym żyjemy po kres naszych dni, czyniąc zarówno dobrze jak i źle, ale nadal nie zamieniając błotnistej, bagiennej mazi w krystalicznie czystą taflę jeziora, w której moglibyśmy kiedyś tak po prostu się przejrzeć bez strachu o to, iż zobaczymy tam każdy zły uczynek, jaki kiedykolwiek zrobiliśmy, ponieważ oczyszczenie dotknęłoby zarówno mokradła, jak i nas samych. Zmieniając świat zmieniamy samych siebie na lepsze, jednak nie zawsze działa to obusiecznie. Czasami ostrze nie odwraca biegu wydarzeń, dlatego też nie zawsze zmieniając siebie zmieniamy także i nasz świat. Jednak jeżeli wszyscy przeszlibyśmy zmianę, moglibyśmy wspólnymi siłami obrócić los na swoją korzyść i wreszcie odmienić oblicze świata. Wtedy być może przestalibyśmy zasługiwać na zagładę…*

*Cieszę się, że rozumiecie przesłanie tekstu, które zresztą i tak nie było zbytnio ukryte, jednak muszę dopowiedzieć, iż raczej nie powinno się tego tekstu przedkładać na codzienność, ponieważ powstał on pod wpływem chwili i jako chwilowe przesłanie powinno być rozumiane. Każdy z nas ma czasem pesymistyczne myśli o życiu, toteż powyższy utwór właśnie w takich chwilach powinien najlepiej trafiać do podświadomości. Kiedy w danej chwili myśli się o życiu pozytywnie, trudno dopuścić do siebie przesłanie tak pesymistyczne i idealistyczne. A przynajmniej tak sądzę. Podczas pisania tego tekstu miałam pesymistyczne myśli, dlatego więc nie chciałabym, aby ktoś teraz pomyślał, iż każdego dnia myślę w ten sposób. Świat mimo wszystko jest piękny na swój sposób... a co do nagród po udrękach życia, to powiem szczerze, że jestem ateistką i nie wierzę w Boga, dlatego też pewnie pójdę od razu do Piekła. I to stwierdzenie bynajmniej nie jest pesymistyczne. Ot taka sobie luźna teoria. A nuż trafna.

993 wyświetlenia
12 tekstów
3 obserwujących
  • WilceeQ`

    4 January 2012, 19:28

    Dobre.

  • ATP

    3 January 2012, 18:55

    Czasem ateiści żyją godniej niż "wierzący", więc tego Piekła tak z góry nie zakładaj. Nawracać nie będę, bo święta nie jestem, ale uważam, że masz większe szanse na Niebo od większości tak zwanych "katolików".

  • ATP

    3 January 2012, 17:16

    Umiejętny artysta potrafi tak używać rozcieńczalnika, by z obrazu rozpaczy i ciemności wydobyć radość i blask. Nic nie jest z góry skazane na zagładę.

  • Albert Jarus

    3 January 2012, 15:00

    Musze to napisać... jak byłoby tak szczęśliwie to mieszkalibyśmy w niebie, a żyjemy na ziemi. Jakaś nagroda po tych znojach musi być. Pozwólcie mi w to wierzyć.

  • Natachi Mikotsu

    3 January 2012, 14:42

    Tak wiem, że w takim świecie byłoby strasznie nudno, ale jakimś cudem nie przeszkadza mi to w myśleniu, iż byłoby lepiej mieć taki świat. Być może dlatego, że wiem, iż to i tak nigdy nie nastąpi.

  • Sheldonia

    3 January 2012, 11:01

    Utopijny świat. Piękny tekst, ale ja chyba nie chciałabym, żeby świat był taki idealny i kolorowy. Byłoby strasznie nudno. Nie byłoby o czym pisać:)

  • Albert Jarus

    3 January 2012, 10:01

    Prośba o wyspy szczęśliwe. Piękne i jakże nierealne.