Przyszłość

wydawały się banalnie proste, odpowiedzi nasuwały się na jeżyk bez jakiegokolwiek zastanowienia. Weronisiu, kim chcesz być, gdy dorośniesz ?
Ubrana byłam w przesłodką sukienkę, a w dłoni trzymałam swoją różdżkę.- Będę przecież księżniczką.- odpowiadałam. Moje reakcje wyglądały lekceważąco.
Kilka lat później, gdy troszkę podrosłam prowadzone były kolejne konwersacje na mój temat. Wymieniałam najróżniejsze zawody sugerując się przyjemną stroną rzeczy, które wykonują, Nie myślałam o konsekwencjach, o trudzie dojścia na szczyt. Stwierdzałam, że zostanę kucharką, lekarką, dyrektorem oraz strażakiem.
Aż pewnego razu, nadszedł dzień, gdy ukończyłam odpowiednie szkoły. Napływało sporo myśli. Im więcej lat, tym więcej problemów. To była właśnie ta pora, kiedy trzeba było zatrzymać się na chwilę, przeanalizować wszystkie zdobyte umiejętności, doświadczenia, zalety. Zdecydować co chcemy tak naprawdę robić w życiu. Jakimi ludźmi chcemy się stać.
Los przygotował dla nas wiele wersji życia lecz my decydujemy o tym, którą drogą pójdziemy. Wielekroć nie potrafimy pogodzić się z upływającym czasem. Jest to jedyna rzecz na świecie, którą musimy doceniać, ponieważ on nie wraca. Tracimy go nieodwracalnie. Często bywa, że nie jesteśmy w stanie uporać się z wyborem odpowiedniego toru, ustabilizować się tak, aby być zadowolonym.
Podążamy za kimś lub trafiamy gdzieś z przypadku lecz na końcu i tak stwierdzamy, że mogliśmy na chwilę przystanąć i zastanowić się nad sensem naszego życia.
Gdy byłam jeszcze w dość młodocianym wieku zaczęłam zastanawiać się nad sensem tego ów typu sprawami. Z roku na rok przybywało mi doświadczeń z tej dziedziny życia. Szybko dostrzegłam jak duże znaczenie ma podejmowanie decyzji samodzielnie, z przemyśleniem i co najważniejsze nie pochopnie.
Już teraz wiem, że chce dążyć do celu, choć nie po trupach. Zawszę będę pracować nad tym, aby stać się przede wszystkim dobrym człowiekiem. Nie ważne ile będę zarabiać na życie, bo żadna praca nie hańbi. Pragnę tylko założyć rodzinę, uszczęśliwiać bliskich. Aby każdy poranek rozświetlając mi twarz dawał mi nadzieję na jutro.