Menu
Gildia Pióra na Patronite

***

Dziś się mną bawisz: krzyczysz odchodzę, szepczesz kocham...
Robisz mi burdel w głowie. Czuje się beznadziejnie, jestem
beznadziejna bo wiesz, że nie powiem Ci od tak do widzenia.
Można się żegnać wiele razy, zabijając wszystko co tyle
czasu budowałyśmy.. Od pewnego czasu dużo się zmieniło,
nie sądzisz? Sprawy nabrały tempa, wszystko się pochrzaniło.
Nie potrafisz ze mną rozmawiać,
masz pretensje, że ja snuję własne wizje, że mam plany, że nie
myślę wtedy o Tobie, o tym co czujesz Ty ale czy Ty kiedykolwiek powiedziałaś
mi czego tak naprawdę chcesz, czego oczekujesz?
zacznijmy od sedna: moje zachowania to tylko skutki w całej tej sytuacji.
Jakiś czas temu rozmawiałyśmy o zaufaniu..
Wiele straciłaś w moich oczach:
zaufania, szacunku, pewności..
Samo to, że postanowiłyśmy, że chcemy być razem,
chcemy coś zbudować..
Czy to nie jest już odpowiedzialność?
Czy to nie wiąże się
z przyszłością?
Więc jak jej unikać?
Nie rozmawiać, nie planować?
Beznadziejne jest to, że nie potrafię Ci powiedzieć: " chcesz idź,
nie powinnam Cię zatrzymywać."
Kocham do czegoś zobowiązuje
a z Twojej strony w tej chwili to puste słowa,
mało wiarygodne, zawsze mówiłaś, że wolisz robić niż obiecywać,
Co robisz??!
Strach...- paralizator naszego życia, naszych decyzji,
gdzie w tym sens?
Stopujesz.- nienawidzę tego.
Nie wytrzymam tej odległości -ani Ty.
Zabierasz mi nadzieję, że będzie lepiej
a trzyma mnie przy Tobie właśnie ona.
Zabijasz to.

Nie, nie atakuje Cię znowu.
Oczekuje od Ciebie czegoś więcej niż pustych slow.
Wiadome, że w związku każdy od kogoś czegoś po czasie oczekuje, ma jakieś plany
-nie brałaś tego pod uwagę?
Tak łatwo Ci jest mówić o rozstaniu, dlaczego z taką łatwością nie mówisz o byciu razem?
To Cię mniej przeraża niż życie beze mnie?

4890 wyświetleń
56 tekstów
9 obserwujących
  • PRON DE NADIE

    12 April 2012, 23:13

    przepraszam za błędy, pisałam to pod wpływem emocji nie zważając na poprawność.

  • Albert Jarus

    3 April 2012, 11:39

    Dotknęło mnie tylko ostatnie zdanie, dlaczego ludziom łatwiej zrezygnować niż walczyć.

  • Sheldonia

    2 April 2012, 21:02

    Szału nie ma.

  • Lacrimas

    2 April 2012, 20:33

    Brak polskich znaków, przecinków, niektóre postawione źle - tekst wymaga korekty estetycznej.
    Jeśli chodzi o resztę - nie skłamię, jeśli powiem, że widać tutaj emocje. Jakąś cząstkę Ciebie. Tekst jest na swój sposób uniwersalny, można go odnieść do codzienności wielu ludzi.
    Jednakże nie urzekł mnie jakoś szczególnie.

  • anathematise

    2 April 2012, 18:38

    Nie wiem, czy to dzisiejsze przyzwyczajenie do pisania sms-ów, ale bardzo często brakuje polskich znaków.

    ...masz pretensje ze ja snuje własne wizje, ze mam plany, ze nie myślę wtedy o Tobie...

    Trzy "ze" zamiast "że" w jednym zdaniu to lekka przesada. Do tego "snuje", zamiast "snuję". I tak już mamy cztery błędy w jednym zdaniu. No, nie licząc niepostawionego przecinka przed pierwszym "ze".

    Radziłabym to poprawić.