Życie to film, często dramatyczny, dlatego się przełamie i może zagram w teatrze.
interpretacja dowolna, ale chciala bym żebyście się nią podzielili:) ze mną.
kaniolka7
Autor
1 August 2010, 18:41
bardzo ciekawa interpretacja, inspirujaca po trochu, dzieki:)
1 August 2010, 16:40
napewno:)
1 August 2010, 16:36
Ależ proszę:) Ale mam nadzieję, że jak już zbierzesz kilka innych interpretacji, to podzielisz się również swoją:)
1 August 2010, 16:34
dzieki:)
1 August 2010, 16:33
Ok, więc moja interpretacja:)
Teatr bym utożsamiał z jakąś oazą w której można w spokoju odpocząć, a nawet egzystować (bez narażania się na stresowe sytuacje). Jednym słowem- pójście na łatwizne...
Pozdrawiam:)