Panowie politycy opanowali do perfekcji ssanie z palca różnorodnych historii i filozofii. Frapuje mnie na czym trenowali do tej perfekcji w ssaniu dochodząc.
" Kreml jest mistrzem blefu i opieranie się wyłącznie o dokumenty polskie jest naiwnością. " To nie są dokumenty polskie. Zaraz po drugiej wojnie światowej najwyższe stanowiska obejmowali Rosjanie i Żydzi! Polacy, którzy dopuścili się zdrady przeciwko państwu nie zasiadali wysoko. Wyjątkiem była błyskotliwa kariera Wojciecha Jaruzelskiego. Po kilkudziesięciu latach skleili zaufanych ludzi Polaków - ale ktoś ich kontrolował. Te, które się ostały świadczą o tym, że był zdrajcą i katem narodu. Takie dokumenty bada się latami - a to [...]
Nie prawda... Za czasów ZSRR najwyższą władzę w Polsce obejmowali albo Ruscy, albo bardzo zaufani ludzie Moskwy... I to pod ich kierownictwem powstawały takie struktury - tutaj tkwi paradoks :) Chyba, że chcesz powiedzieć że przez te lata żyliśmy w wolnej Polsce i to Polacy rządzili państwem? ;) Mało tego w filmie " Towarzysz Generał " zawarte są także dokumenty z Moskwy, które wykradł bodajże tajny agent, sa one zweryfikowane. To nie jest tak, że są jakieś dokumenty i bez żadnej pracy nad nimi historycy opierają się na nich. Takie dokumenty się bada.
Taka retoryka służy tylko wybielaniu zbrodni... i temu ma ona głównie służyć. Nie ma możliwości sfałszowania takich dokumentów, albo założenia komuś teczki kto nie był agentem SB, KO, TW itp. Są opracowania wybitnych historyków i warto się w nie zagłębić jeżeli rodzą się jakieś wątpliwości...
To co się rozpływa, a to co tkwi od kilkudziesięciu lat to wielka różnica :)
A sądy i prokuratura skąd się wzięły? Ci sami ludzie, którzy skazywali Polaków na kary śmierci za to, że walczyli o wolność sądzą do dzisiaj... Kto ich ma skazać? :)
W IPN ie nie o korupcję chodzi, tylko o strach przed historią - na najwyższym szczeblu zasiada sprzedawczyk, który ostatnio interweniował w głośnej sprawie, gdy zablokował on prace Krzysztofa Szwagrzyka, który znalazł masowe groby ( najprawdopodobniej żołnierzy polskich )
Jak to ratując kraj? Nie widziałeś, nie czytałeś dokumentów i rozmów zarejestrowanych pomiędzy Jaruzelskim a Moskwą? Nic nie poświęcał, Rosja nie miała zamiaru wkraczać na tereny Naszego kraju. Była słaba - bała się reakcji USA. Nikogo nie uratował, bał się reakcji 10 milionów ludzi, którzy wyszli na ulicę walcząc o wolność i godność. Gdybyśmy myśleli takimi kategoriami, to wszyscy prowadziliby politykę Gazety Wyborczej. Nic nie jest pewne, to że zabił to jeszcze nie oznacza, ze był zły, w sumie to nie wiemy kto miał racje itp. bzdury! Dokumenty zachowały się w IPN gdy komuniści nie zdążyli wszystkiego wywieść do Moskwy albo spalić. To co się ostało jest w IPN. Jaruzelski był zdrajcą narodu i są na to dowody - a z nimi się nie dyskutuje... " Towarzysz Generał idzie na wojnę. " - jest tam zamieszczonych kilka dokumentów, nie wszystkie ale pewna część, można obejrzeć. Prace Cenckiewicza, Zyzaka, Płużańskiego - tam też jest załączonych wiele dokumentów.