'Z pamiętnika psychopaty' ... Kochał ją jak zeznawał i nie mógł patrzeć jak spotykała się z innymi ludźmi, czuł ciagły spisek. Dlatego udusił ją kiedy spała, poćwiartował ciało, potem schował do lodówki, układając w logiczną całość. Pragnął na zawsze mieć ją blisko. Czasami otwierał okno, patrzał: jak nikt jej już nie szuka.