Zawsze trzymam się we wszystkim granic. Cały czas szukam i trzymam się blisko nich. Próbuje je także ciągle zmieniać.
Czasem zastanawiam się czemu to robie, przypominam sobie wtedy, że niechce ich stracić z oczu. Bo gramice jest tak łatwo zatracić, a to zwykle źle się kończy.