Bogdanie, poruszyłeś rewers, ciekawe. Tak, czasami ona bywa wybawieniem i pomaganie jej może okazać się bohaterstwem, ale trudno ciemny głaz ruszyć z miejsca, by nie potrącić zagadnień moralnych, prawnych, religijnych... nie zburzyć tzw. porządku. Dziękuję. :)
Onejka, nie oczekuję wniosków, temat jest trudny i nie da się go zamknąć w kilku słowach, liczyłem na to, że wypowiedzą się osoby, które mają różne zdania, których, być może temat dotyczy w jakimś stopniu, które spotkały się w taki, czy inny sposób z podobną sytuacją i... kompleksowo dbają o higienę, a odżywiają się zdrowo. ;) Masz rację, to może być wypaczone wyobrażenie o szczęściu, być może tylko strach, głupota, albo naciski innych osób. Nie oceniam, nie potępiam i nie pochwalam. Każdy sam wie, jakie w życiu błędy popełnił i jak na jego osobowość wpłynęły. Myśl nie musi dotyczyć tylko sytuacji, kiedy "kłopotliwe" jest pojawienie się nowego życia. Równie "niewygodne" jest czasem życie stare, chore, ale takie dylematy pojawiają się także w sytuacjach zawodowych, sąsiedzkich, towarzyskich... Dziękuję. :)
Natalio, bardzo szlechetne jest to, co napisałaś. Dziękuję :)
Lily, ginie wraz z życiem i pomimo życia... Nie gryzie, szczeka tylko :)
''Myślenie jest złotem a mowa srebrem'' tylko tą mądrość, wielkiego myśliciela wyczytałam w podtekście zdania ,które wyeksponował autor tłustym drugiem . Przekrojową myśl umieścił nad nim , stąd myślę podsumowanie, bardzo trafne .
No cóż tombak nie dorasta złotej myśli do pięt a odpustowy posrebrzany pierścionek nigdy nie oczaruje dłoni ze srebrną bransoletą w przegubie.
Przeczytałam dopisek i nie wiem czy powinnam się wypowiadać. Wstydzić się nie wstydzę, ale uważam, że to są zbyt skomplikowane sprawy, aby można było wyciągnąć wniosek, który sprawiedliwie ogarnie temat i nie zrobi nikomu krzywdy. Zadaję sobie pytanie, czy ktoś rozwiązujący "problem" w taki sposób robi to dla poczucia szczęścia ? Wg mnie, ktoś kto dokonuje takiego wyboru nie wie co to jest szczęście. ..
Tak, już mówiłeś, jeszcze powtórz kilka razy, to doda Ci męskości, pewności siebie, a może nawet odwróci uwagę od własnej śmieszności... chociaż na chwilkę... :D Nie powinieneś jeść takich ciężkostrawnych rzeczy przed snem. Buziaczki :D
Szamanek, możliwe, tak samo, jak zbrodnia dokonana nożem do chleba... Jednak nie można zakładać, że wszyscy na tym portalu są upośledzeni. Każde zdanie może co innego oznaczać, jeśli zmienimy tylko intonację. Ja zakładam, że moje słowa czytają osoby inteligentne, ale z uwagi na Twoje uwagi uczynię dopisek. :)