Żadne z nich nie przypuszczało, że przypadkowe spotkanie, rozmowy do czwartej nad ranem, wspólny śmiech, jej łzy, rozstania i powroty zaprowadzą ich w tam, gdzie powiedzą sobie 'tak'.
Przypadkowe spotkanie było, rozmowy do czwartej nad ranem były, wspólny śmiech, moje łzy, rozstania i powroty też były.. Brakuje jeszcze tylko 'tak'.. Niezwykle trafna myśl..