Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wyrwany z gry 3D, ze swojego pałacu, ze snu,
sprzed ogromnej plazmy, z lektyki niesionej ze śpiewem przez wazeliniarzy...
w prawdziwe życie.
Już nie płacz, to był tylko klaps, żebyś zaczął oddychać.

104 021 wyświetleń
925 tekstów
104 obserwujących
  • Irracja

    15 September 2011, 16:48

    ... hmmm, niektórzy to wolą "racić" (racica)...

    ;-)

  • 15 September 2011, 15:19

    Niektóre osoby wolą z jednorazowych kubeczków pić życie...
    O biciu łopatą mojego pluszaka przez moje obrzydzenie do przemocy nawet nie wspomnę. :P

  • 15 September 2011, 14:59

    Chłopaki nie płacą. :)

  • 15 September 2011, 14:50

    Wstrząśnięty Twym pożądaniem... nie nadaję się do użycia :P
    Pluszak jest mój. :)

  • 13 September 2011, 22:06

    Szok. Myślałem, że ta myśl zostanie obrzucona kamieniami.
    Tyle się mówi o przemocy, o wychowywaniu bez kar cielesnych.
    A tu - klaps. :)
    W zasadzie do pełni szczęścia brak mi tylko... minusa od Galicjusza. :D
    Nie przeszkadzają mi nawet Wasze flirty pod tekstem.
    Pozdrawiam. :)

  • sprajtka

    13 September 2011, 18:41

    tak też sobie to tłumaczę...

  • Irracja

    13 September 2011, 18:40

    ... jaką odmiennością, Alu... to świat na głowie stoi, nie my...

    ;-)

  • sprajtka

    13 September 2011, 18:38

    swoją odmiennością od dawna się nie przejmuję:))

  • Irracja

    13 September 2011, 18:37

    ... ja też "chłopak na opak"... nie przejmuj się, Alu...

    ;-)

  • sprajtka

    13 September 2011, 18:33

    Ja wiem Grzegorzu ,że o taki klaps chodziło, ale moja przewrotna natura odbiera wszystko inaczej:)