Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wyobraź sobie teatr, każdy gra swoją rolę, zakłada maski, przebiera się, stwarza pewne pozory by zaszokować lub zachwycić widza...Jest też chór.Za każdym razem gdy coś zrobi grający w nim aktor podsumowuje to niezłą puentą lub jakąś prawdą uniwersalną, ocenia jego dokonania, krytykuje, a rzadko pochwala. Idzie według pewnego scenariusza, który widział, lecz nie pamięta, a mimo to gra- idzie na tak zwany żywioł, chwilowo może zdawać się, że ma wszystko w garści, a tu nagle pisarz tego owego scenariusza miesza w nim tak, że nie wiadomo o co chodzi... Ten aktorzyna gubi się w tym cholernym teatrzyku, który zwany jest życiem....

2210 wyświetleń
31 tekstów
0 obserwujących
  • _somebody_

    24 November 2010, 20:22

    no to obydwoje mamy ten sam problem ;p

  • 24 November 2010, 20:20

    Zapytam się kto pisał scenariusz do mojego teatrzyku, cholera :P