Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wylazł ropuch obślizgły z pijanego bagna
zdeptał kwiatek jeszcze nie rozwinięty
Wstał z ziemi kwiatek i zmył błoto
przestraszone oczy zwrócił ku słońcu
Omijały kwiatek motyle niemądre
słuchając plotek w trawie piszczących

Aż wpadł na kwiatek w ciemnościach nocy
ktoś z tatuażem w kształcie czaszki
Znał plotek siłę, lecz on się nie bał
i zaczarował wszystkie noce gwiazdami

103 984 wyświetlenia
924 teksty
104 obserwujących
  • 2 January 2012, 15:19

    Nie Jacku, to rodzimy płaz, czysto fikcyjny, ale wszelkie podobieństwa oczywiście zamierzone. Podejrzewam, że antypody mimo specyficznej fauny nie uchroniły się przed nim.
    To jedyny przypadek płaza, który nie powinien być chroniony.
    Ale nie ropuch jest w tych kilku słowach najważniejszy.
    Pozdrawiam.

  • 2 January 2012, 15:06

    Wychodzi na to, że... zapuszkowałem Paulinę... w piekle. :)

    Dziękuję za opinie i pozdrawiam noworocznie. :)

  • magda_em

    30 December 2011, 23:34

    :) ładne

  • 22 December 2011, 14:34

    Pozdrawiam bardzo bardzo bardzo mądrą wnuczkę.
    I dodam, że się nie jąkam. :)

  • 22 December 2011, 14:16

    Dobre i to, miło mi. :)

  • 22 December 2011, 14:01

    Jacku
    też nie będę Ci udowadniał, że nie masz racji, bo rację
    ma każdy i każdy jej nie ma.
    Lubisz krótkie, błyskotliwe, niemęczące oczu teksty - masz prawo.
    Jest tu grupa osób myślących podobnie do Ciebie.
    Ja uważam, że żadna myśl oderwana od życia, naga, taka z probówki nie dorówna tej żywej i nie ujmuję nic tym abstrakcyjnym pomysłom, ale nie musimy przecież się zgadzać, by szanować nasze odmienne spojrzenia.
    Co do miejsca, to uwierz mi, serwery pomieszczą taką odrobinę danych, a jeśli wolisz czytać tylko krótkie utwory, to możesz omijać moje wypociny.

    Paulino
    proszę mi nie zaglądać w metrykę! :D
    Dziadkiem nie jestem. Mam na to jeszcze trochę czasu.
    Zastanawiam się, czy chciałaś rzec, że moje teksty są, jak zrzędzenie stetryczałego wapniaka, czy tak ogólnie... dziadostwo? :D

    Pozdrawiam :)

  • 22 December 2011, 13:34

    Ircia, zawstydzasz mnie. :)
    Ale gdyby była potrzebna reanimacja, to ja chętnie... :D

  • 22 December 2011, 13:12

    Drogi Jacku
    A według której definicji taka powinna być myśl? Myślenie jest procesem złożonym i czasem bardzo trudno kogoś nakłonić do wysiłku. Formy krótkie, aforyzmy mają swój urok, ale są to często znane hasła, trafiające do wielu osób, niejednokrotnie bardzo błyskotliwe, wielopłaszczyznowe, albo prawie prostackie.
    Łatwo tu o plagiat, a trudno o oryginalność, ale nie dlatego piszę głównie dłużyzny. Wolę żeby ktoś sam odszukał myśl w mojej pisaninie. Czasami potrzeba jest tła, aby pokazać myśl, a często ma ono ogromne znaczenie by uchwycić właściwą treść.
    Mam nadzieję, że Cię nie zanudziłem. :)

  • 22 December 2011, 12:14

    Jacku
    cieszę się, że zajrzałeś i wyraziłeś opinię.
    Czy rozwlekła? Możliwe, są osoby, które poradziłyby sobie z tym tematem pewnie w trzech słowach, albo całkiem bez słów, ja
    musiałem się trochę napracować, by nadrobić ekspresji niedostatek...
    Zastanawiam się nad słowem - nietypowa. Czyli jaka? Jakie są według Ciebie typowe myśli, bo mi się wydawało, że tu są same nietypowe, indywidualne i własne? Jeśli typowa znaczy powielona, skopiowana, taka, jak inne, to cieszę się z jej nietypowości.
    Miło mi też, że poćwiczyłeś dzięki temu tekstowi dykcję.
    Jedno mnie tylko zasmuciło, że tyle uwagi poświęciłeś formie, a zbrakło czasu na treść. W myślach także treść miewa czasem znaczenie... ale trudno, nie można mieć wszystkiego.
    Pozdrawiam.

  • 21 December 2011, 13:31

    Z czyjegoś niebajkowego życia... delikatnie dolałem... kroplę nadziei.