W takim dniu jak nasze urodziny możemy przekonać się, kto tak naprawdę o nas pamięta, komu zależy. Nie chodzi o bukiety róż i prezenty, ale o zwykłą ludzką pamięć, która jak często się mogę przekonać, jest bardzo zawodna. Kończący się dzień zmusza nas do jakichś podsumowań, rozliczeń. Teraz wiem jedno - czas raz na zawsze zapomnieć o tych, którzy wyrzucili mnie ze swojej pamięci.