Menu
Gildia Pióra na Patronite

w środę pod krwawą księżyca połową
zamordowano gekony niewinne
bo tłustej pokój się nie podobał
i strach przed gryzącym krwiopijcą
mniejszy był od głupoty
choć czerwienią piach nasączony
nie przestała rozbrzmiewać muzyka
tańczą ślepi z głuchymi
do zabawy pchają bezmyślnych

jakoś śpiewać nie potrafię wraz z nimi
w ciszę nurkuję chłonąc piękno ginące
słona woda krople bezsilności ukrywa

104 444 wyświetlenia
931 tekstów
104 obserwujących
  • 1 September 2013, 16:27

    Madź, masz rację. :)
    Nawet bardziej, niż się wydaje...
    Dziękuję. :)

    Becik
    ładnymi słowami namalowałaś obraz. Bardzo trafnie. Za tymi palcami kryją się też ludzkie czerwienią zalane...
    Dziękuję. :)

    Natalio
    dasz radę bez detektywa... słona w menażce, a w niej człowiek...
    Dziękuję. :)

    Miłej niedzieli wszystkim. :)

  • 1 September 2013, 11:24

    Potrzebny jest na pewno " detektyw ""
    , kiedy mamy tylko'' słoną wodę w menażce '' .

  • Gaia

    31 August 2013, 13:00

    Hm...delikatnopalce dostały się pomiędzy tryby
    śmiesznej wojny myślącego człowieka
    z plagą wylęgalskich fruwających

    najpierw człowiek zanieczyszcza, a potem truje
    w sumie dziwne to wszystko, i to że nie czuje
    i jeszcze, że niby myśli

    Smutny obrazek Arti :)

  • giulietka

    30 August 2013, 20:12

    Brzmi jak pamiętniki z wakacji, i tylko mnie zastanawia dlaczego mianem "dzikiej" określa się przyrodę...
    Ciekawa fotka;)