W dzisiejszym świecie nie można być za dobrym, ludzie to zaraz wykorzystują zaczynają Cię traktować jak szmatę do podłogi. Czasem nawet przyjaciele najbliżsi zrobią z Ciebie zapchaj dziurę. A Ty zaczynasz wątpić w ludzi przestajesz w nich wierzyć, zamykasz się na innych. Potem zostaje tylko niechęć, nienawiść i obojętność. Chyba że masz na tyle siły by dalej być kozłem ofiarnym.