Menu
Gildia Pióra na Patronite

Uważam, że występują dwie religie - wiara w Boga i wiara w Jego brak.
Reszta to tylko Art Decor.

78 910 wyświetleń
936 tekstów
120 obserwujących
  • PetroBlues

    18 July 2014, 21:55

    Smurfik...najpierw musiałbyś mnie złapać:D

  • Smurf007

    18 July 2014, 20:19

    Żeby się autorce przypodobać.. :))

    A serio to, chyba podciąłem nogę kontekstu, który sam posłałem..
    muszę nad tym pomyśleć, ale jako chrześcijanin wiem, że nie mogło mi chodzić o wiele więcej niż o tą pustą wiarę w ten Boga brak..
    Autorka sama zasugerowała mi podejście Alberta, jego żart i wyznanie niewiary pozostał w komentarzu, który starał się do myśli pasować ;)

    Don Pedros, skończysz z tym smurfikiem, czy za ucho od mamy?
    :))

  • PetroBlues

    18 July 2014, 15:10

    Pssst...Smurfik..."ateistĄ" ;]

  • Smurf007

    17 July 2014, 22:14

    Albert powiedział że jest "głęboko więżącym ateistom"
    interpretuje wg tej analogii, tak rozumiem użycie słowa 'wiara'

    Doktor House oglądam (z rzadka) czyli art dekor też musi być ok :)))
    Pozdrawiam serdecznie autorkę ;)

  • PetroBlues

    17 July 2014, 18:15

    Cóż, nie ma stuprocentowo wierzących i nie ma stuprocentowych ateistów. Nikt nie może mieć i nie ma pewności jak jest naprawdę. Dowiemy się, gdy czas nas zrówna:)

  • 2 July 2014, 19:54

    Jak ktoś chce się zagłębić ten temat, polecam do przeczytania rozdziały 99-103 traktujące o religii. (Choć jest tego z pewnością dużo więcej w tej książce).

    urantia.org/pl/ksiega-urantii/czytaj

  • 2 July 2014, 19:48

    To ja dorzucę nie wiem czy całkiem "swoje" 3 grosze jako że czytam ostatnio sporo o tym czym jest (czy też powinna być) prawdziwa religia i chyba nie da się tego tak prosto wyjaśnić:

    "Religia jest wiarą, zaufaniem i pewnością."

    "... religia jest doświadczaniem człowieka z kosmosem wartości ducha"

  • meedea

    2 July 2014, 19:44

    :)

  • meedea

    2 July 2014, 19:39

    Myśl zrodziła się podczas oglądania jednego z programów Pana Cejrowskiego... o Meksyku...(chyba). Pokazany był kult Matki Boskiej ... Była wszędzie ... na szklankach, parasolkach, trumnach, koszulkach...zabawkach...Zaraz potem Cejrowski opowiadał o jakimś plemieniu oddającemu cześć Matce Ziemi...za to, że ich "karmi". Pomyślałam sobie, że dla każdego z nich Bóg jest jeden... a oprawa to już Art Decor. On o tym opowiadał nie tyle jako o Bogu, ale o religii... pewnie dlatego użyłam tego terminu.

  • meedea

    2 July 2014, 19:28

    Najczęściej religia wiąże się z wiarą w Boga...więc o to mi chodziło... można też wierzyć w siebie...w pieniądze, szefa, duchy... i to wszystko może być dla nas Bogiem.