Gość oszalał, a ja chciałbym zgłębić dedykacje :) lasy są mi obce,a do głębin nic nie ciągnie. to ja już wolę wybielacz, gdy o czysty flirt chodzi..:))
To nie flirt gubi granic, tylko ludzie je przekraczają. Ja nie musze uważać. Flirt się kończy zawsze gdy dostane napiwek :D. potem jest krótkie "żegnam, tam są drzwi" :D