Piszę pracę na temat stanu wojennego, tego w latach 1981-1983. Tak się składa, że moja babcia mi bardzo dużo opowiedziała i mówiła o cmentarzu w lesie we wiosce 3 km od mojego miasta... I mam jechać się popytać trochę ludzi o to co tam robili Niemcy i w ogóle, ale nie uśmiecha mi się szukanie w lesie cmentarzu i jakiś rowów gdzie byli żołnierze zostali wrzuceni.
Tak w ogóle to nie obrażę się jak pojedziesz za mnie do takiej wioski koło mej miejscowości i pójdziesz na cmentarz zrobić zdjęcia i się dowiedzieć kto tam jest pochowany i kogo zasypali w rowach :D
Nie chcę nawet o tym myśleć a co dopiero szukać czegoś o tym. :D Na razie mam pełno roboty z tymi projektami i konkursami co teraz piszę.. No co Ty nie powiesz.. Jeszcze zapomniałam dodać, że mówiono coś podobno, że coś ustnego też miało być, chyba języki. Ale nie wiem, bo sami nauczyciele nie są do końca poinformowani, bo wszystko jeszcze nie ustalone czy coś tam :P
Każdy musi zrobić projekt z jakiegoś przedmiotu, który musi przedstawić gronie uczniów, bo inaczej go nie przepuszczą do liceum. Po za tym human będzie podzielony na część j.polskiego i część wosu i historii z czego będzie 40 a z polskiego chyba też 40 pkt. Później testy matematyczno-przyrodnicze są też podzielone, że jest na jednym matematyka z fizyką i chemią, gdzie głównie tam zadania tekstowe i reszta to biologia i geografia. Później na testach językowych każdy musi zaliczyć dwa języki, czyli j.angielski i j.niemiecki. Z czego jeden musi być na poziomie rozszerzonym a drugi na podstawowym. Do tego ze wszystkich testów może być kilka dobrych odpowiedzi w zadaniu. Taka mała matura... Tyle nam przynajmniej wychowawczyni wytłumaczyła.