zwątpienie nie jest złem dopóki nie powoduje go strach przed utratą naszych prawd

Nie, nie trzeba uwierzyć.
Trzeba to wiedzieć.

A uwierzyć można chyba w to, że nie masz nic do powiedzenia w swoim życiu, w swoim świecie..

w to że tak się dzieje trzeba chyba uwierzyć

Rozumiem.

Lecz przecież to jest Twoja rzeczywistość, na którą masz jakiś wpływ, by nie powiedzieć - duży.
Sam ją sobie kreujesz,
a Ona staje się na wzór Twoich myśli i Twoich uczuć..

ale ja nie uciekam
raczej poszukuję
rzeczywistość nie jest wieczna, a nawet jeśli byłaby, to przecież ja, moje ciało jest w jej dłoniach tylko chwilę

w pracy mogą cie jedynie zwolnić
w miłości - porzucić
a życiu
zabić jedynie

Dystans.
Pozwala.

Lecz nie na długo.
Ileż można uciekać?

Rzeczywistość jest wieczna.
I tak nas w końcu dopadnie..
a wtedy przyjdzie się nam zmierzyć ze wszystkim tym, od czego uciekaliśmy.. wtedy nie podołasz.

nikogo nie wciągam
ja tylko piszę to co myślę

i nie tylko na początku lecz do końca
tato

po czym wnosisz o mojej młodości?

prawda nie istnieje, ale nie ma przecież lepszego słowa