Tyle dni .ŚmierćI istota życia, nieistotnie przeminęłaKolejnaI kolejna
Pyłek po pyłku.Drażniąc alergię własnych zasad,Ponownie cofnął się w tyłLecz inaczej- -niczym spowalniający sen,z którego budzenie się jest jakże dwuznaczne ...
michaelangelo
Autor
11 September 2010, 06:45
Interesująca myśl...podoba mi się.
11 September 2010, 01:33
super...