Myśl jest bardzo trafna i mi się podoba. Hm. To co napisałaś jest pełne sensu i.... kolejności, zgrania i ogólnie jest ułożone. Wolę raczej spontaniczne, niezrozumiałe... Każdy myśli inaczej, żyjmy tak jak musimy, a nie tak jak chcemy- trafne?...Ehm. Chyba nie. To już kwestia rozumowania.

Wyobraźmy sobie, że mamy przed sobą dziewczynę - Olę, Kasię, Basię, bez różnicy. Owa dziewczyna jest dręczona przez swoje koleżanki, również nie istotne z jakiego powodu. W pierwszym przypadku chodzi wiecznie zapłakana i przygnębiona, co daje motywację do działania agresorom - no bo przecież ją boli, czyli osiągamy swój cel, róbmy to dalej. W drugim natomiast uśmiecha się do ludzi, rozmawia z nimi, ogólnie sympatyczna z niej osoba. Agresorzy patrzą i widzą, że ich obelgi nie przynoszą rezultatów, co w [...]

Dla mnie ludzie powinni być tacy, jacy rzeczywiście są. Nie powinni chować się za jakąkolwiek maską. To głupie. Ravexn zapomniałaś dodać tych, którzy po prostu będąc nieszczęśliwi, takimi są i odwrotnie.

Ravexn, widze ze sie rozumiemy ;)

Powodów są miliony. Jedni udają, by nie dać satysfakcji tym, którzy chętnie widzieli by ich nieszczęśliwych. Drudzy udają, by nie tłumaczyć ludziom powodu smutku. A jeszcze inni nie mają wyboru, muszą trzymać się mimo nieszczęść.

Widocznie można/... Ale po co? Jaki w tym sens? Będąc szczęśliwym w nieszczęściu, tak naprawdę jesteś szczęśliwy?

Demulka1999 - A czyż nie można stwarzać pozorów szczęścia?

Ravexn - samo sedno ;)

Prawdy nie ma, a moja wypowiedź była błędna. Wszyscy kłamią.

P.S- Chcesz przez to powiedzieć, że po prostu stwarzać pozory szczęścia?

Nienawidzę tekstów pokroju "Prawda jest taka, czy owaka.", bo właściwie skąd możemy wiedzieć jaka jest?

Ja myśl bezsennej rozumiem w inny sposób. Można żyć w pozornym szczęściu, będąc naprawdę nieszczęśliwym.