Menu
Gildia Pióra na Patronite

To, że liznąłeś, nie znaczy, iż znasz smak.

insp.

83 908 wyświetleń
973 teksty
64 obserwujących
  • 17 January 2017, 20:17

    O rany! A już myślałem, że chociaż raz nie na smutno... ;)
    Miłego wieczoru. :))

  • dark smurf

    17 January 2017, 18:56

    dzięki za miłe słowa Onejko, ale muszę się przyznać.. to był istny plagiat ;P - kiedyś 'na niebiesko' to napisałem i tyle ;)
    się pisze, to się ma.. :) hehe se wróciłem po to.. a jak
    dzięki serdeczne za to wyróżnienie.. jeśli tylko w połowie tak szczere jak miłe.. to dostanę skrzydeł ;P
    dzięki i pozdrawiam :)

  • onejka

    17 January 2017, 18:10

    Dziękuję za Wasze spostrzeżenia :)

    A Tobie Smerfie powiem, że to jest ten dzień kiedy komentarz przerósł myśl - " wiele rzeczy jest zbyt krętych w smaku.. by podawać je w lizaku ;P "

    I tylko dodam, że miałam na myśli ... rany. Czasem wydaje nam się, że bolą okrutnie, a potem pojawiają się nowe, bardziej głębokie... i wtedy to jest ból... :(

  • 17 January 2017, 16:23

    Lubię takie... kosmate myśli. :P
    Pozdrawiam. :))

  • Cris

    16 January 2017, 22:03

    fajna myśl.
    :)

  • dark smurf

    16 January 2017, 11:20

    ja to nawet po zjedzeniu miewam problem by go zdefiniować.. a tak lubię niespodzianki :))
    wiele rzeczy jest zbyt krętych w smaku.. by podawać je w lizaku ;P

  • 16 January 2017, 10:06

    przez szybkę przez pudełko odpakuj
    zawsze wolałem smaczki od smaku
    ale jeśli receptorom się nie podoba
    poczujesz smak tylko by zwymiotować
    marny zespawany z karnym jeżykiem
    grzeszny słyszę gdzie z tym językiem
    bez smaku gdy skóry języków grube
    a na nic niewrażliwy smakowy kubek