...cała prawda o nas ....:*.......

Zużywamy wszystkie zasoby w sobie, ale fakt faktem, słów nie zużyliśmy ani trochę. :)

Niedobre Babsztyle :P... i tak Was lubię. :))

Doris, trudno się nie zgodzić, ale Ty byś coś wymyśliła;))

Onejko, Psorowi ładnie w wianuszku uczennic, także dzięki za obecność;)

Seba, nad pierwszym zdaniem muszę trochę pomyśleć, czyt. douczyć się [!], ale brzmi rewelacyjnie!
Z trzecim kojarzy mi się szkolny tekst: bardzo dobrze, siadaj, trója!:)

I ja Was pozdrawiam z uśmiechem! :)

Serca z kamienia preferują tarcie spoczynkowe.
Ta niesłowność zużywa bardziej ludzi niż słowa.
Bardzo dobra myśl z aktualnym przesłaniem!
Pozdrawiam serdecznie :)

Psor rzekł wszystko, więc komentarz równie dobry jak i myśl :)

Wspaniały wykład o nieścisłości słów i rzeczywistości, Psorze, dziękuję:)

Dosłowność pozwala zaszufladkować, przydzielić konkrety i... skrytykować. Niedosłowność trudniej ocenić, można narazić się na śmieszność, być posądzonym o ignorancję. Strach każe człowiekowi być nijakim.
A co do niesłowności, to w świecie zakłamanej polityki, zakłamanej reklamy, zakłamania w szkole, w mediach, w obłudnych sercach dzisiejszych autorytetów, w rodzinie... kłamstwo spowszedniało, stało się czymś "normalnym"...
Ładne.
Pozdrawiam. :))