w czasie wojny milczą muzy

Wojen nie da się wygrać, zawsze giną ludzie...
i wojny jak widać zawsze wracają, tylko nie zawsze w tym samym miejscu co wcześniej.

"zaczynasz wierzyć w teorie spiskowe. to nie dobrze. "

- jaa nic nie napisałem o spisku... ani słowa nie użyłem, tylko pokazałem Ci mechanizm tego świata... tam gdzie masz wojne tam waluta idzie na łeb na szyje...

na definicji teorii spiskowej niektórzy pokradli najwiecej

jaki tam naród... świat caały na pieniądzu stoi... Widziałeś kiedyś inne waluty niż euro i dolar? Ja tak z nudów, w pracy spojrzałem na walutę Ukrainy, tam gdzie teraz wojna i Białorusi... gdzie masz dyktatora... Wszystkie w porównaniu do złotego stoją po 3,4, 5... a one po 1 zł, i poniżej...

to mi wiele mówi... ale jak na to spojrzałem to mnie olśniło... a nigdy na to nie zwracałem uwagi...

Myśle to nie o system chodzi... wszyscy na wszystkich.

też staram się zawsze patrzeć na dobrą... tylko chodziło mi o samą refleksje na temat tego, że nie ma pieniędzy ludzie ciągle mówią i nie mają czasu... zatem została bieda i chciwość, bo jak nikt nie ma pieniędzy to w takim bądź razie wszyscy muszą być chciwi, jeśli jednak ten cały system się kręci...

Nie każdy zauważa... czyli co to musiałoby być?
Coś komfabulujesz kolego ;p

Ravahe - dobro? Dla wytrwałych tylko? To czym jest to dobro okupione? I jakie dobro?

świetne przemyślenie