Tekstem ostatniego dnia stycznia 2017 roku obwieszczam haiku Cris: Nasłonecznione Brylanciki w śniegu lśnią Malownicza biel W nagrodę dzisiejszej nocy będą je recytowali Piórem 2 i Wdech, a tłem muzycznym im będą kocie umizgi.
Kocham Was, zebrać Was tu wszystkich jest dla mnie zaszczytem, zdradzę Wam, że wybrałem Cris, bo jej tekst jest taki ciepły i optymistyczny, i na tle tych smutków wczorajszych, to był jak brylant na hałdzie pokopalnianej. Sam ją krytykowałem, ale przyznacie, że robi swoje. Jest sobą. Serdecznie Was pozdrawiam i zapewniam o szacunku swoim.