Menu
Gildia Pióra na Patronite

Tak naprawdę nie wiemy już, co znaczy kochać.
Tak naprawdę nie wiemy już, co znaczy miłość.
A poza tym wiemy już wszystko...

29 144 wyświetlenia
523 teksty
42 obserwujących
  • 23 May 2017, 21:17

    Zbyt często wydaje nam się, że obecność poprzez drut, przez eter, przez światłowód wystarczy... ale ona zimna jest, obca, zakłócona i złudna... nie zastąpi prawdziwej bliskości...
    Miłego wieczoru. :))

  • nicola-57

    23 May 2017, 12:13

    kolejny...h y m n...
    chyba nauczę się go na pamięć...
    dzięki.

    We wcześniejszym komentarzu posłużyłam się cytatem, mówiącym o tym, że miłość jest obecnością.Taak...,
    tyle że dziś zdaje się, że najbardziej obecni jesteśmy dla samych siebie...

    Nawet w relacjach rodzic - dziecko i to w tzw. zdrowych rodzinach, prawdziwa obecność bardzo kuleje.
    I co gorsza, zaczyna kuleć bardzo wcześnie..

  • 21 May 2017, 13:45

    Gdybym umiał odczytywać przyszłość
    i znał wszystkie tajemnice świata,
    zdobył wszelką potrzebną i zbyteczną wiedzę,
    i środki, dzięki którym ludzkie oczy cierpiałyby na permanentny wytrzeszcz,
    a miłości bym nie znał,
    byłbym ... ideałem, do którego tak wielu pełznie
    po trupie miłości...

  • nicola-57

    20 May 2017, 16:49

    gdy czytam Twój komentarz, dostrzegam w nim, zapewne niezamierzony, kolaż literacki, może z P.Coelho w roli głównej...
    Fajne to. Klisze też. :)
    O miłości? Owszem, mówimy, piszemy wiele.
    Ale "Miłość nie jest słowem - jest obecnością"(Zbigniew Trzaskowski)

    Salomonie, za obecność pod tekstem, pięknie Ci dziękuję.
    Pozdrawiam.

  • Salomon

    19 May 2017, 21:44

    Niektórzy wiedzą jak kochać i co znaczy miłość, kochającą jak dzieci - za nic, nie czekając na nagrodę jaką niesie za sobą te uczucie, bo kocha się pomimo nie za coś, chwile ulotne jak klisze, czasem wyblakłe a inne spalone od powtarzania w umyśle, tak chętnie do nich wracać jest gdy pamięta się dokąd :)

  • nicola-57

    19 May 2017, 21:06

    to jest tekst na dziś

    z nadzieją, że do niektórych z Was przylezie faktura(tzw. sumienia rachunek)

    taka faktura przyłazi do mnie co wieczór.
    to trudne, dlatego dobre. tę "przesyłkę" lubię szczególnie...

    Co na to Wy, święci - grzeszny moher pyta?

  • Cris

    19 May 2017, 21:02

    A ja Pokornie wyraziłam swoje słowo do myśli Twej.
    Serdeczności. :)

  • nicola-57

    19 May 2017, 20:57

    zanim zaczniesz mi współczuć, rozejrzyj się wokół,
    zajrzyj w głąb siebie...etc.etc.

    mnie ten tekst nie dotyczy, ale pokornie piszę tak jakby mnie też tyczył. Nie wiem, jaka będę jutro. Większość z Was, świętych portalu, to wie. A ja?
    Ja..nie wiem...

  • Cris

    19 May 2017, 20:46

    Współczuję. :(
    Miłego wieczoru :)