Szkoda że większość ludzi nawet nie stara się zrozumieć co do nich mówimy… tylko rozumieją, widzą i oceniają wszystko po swojemu tępymi umysłami i oczami…
Co po dwóch latach myślę? Musimy, nim wydamy na świat swoją opinię porozmawiać z człowiekiem,który do nas stara się przemówić, czy wyraża swoje zdanie. Myślę, że może pisałeś o tym wielkim podziale Polaków,który teraz istnieje. Trzeba rozmawiać, choć ja uważam, że na przykład z ludźmi,którzy ideologicznie starają się rozwalić dobro i dobro systemu nie wolno rozmawiać, a trzeba ich zwalczać, stąd też popieram akurat w kwestii tęczowej zarazy biskupa Jędraszewskiego, czy jako terrorystki traktuję feministki spod znaku czarnych marszów. Z [...]
Cóż, narzucanie swojego sposobu myślenia innym to bardzo nasze, swojskie, polskie...dziwi mnie oburzenie tych, którzy stosują je codziennie he he Ale... hipokryzja jest ulubioną przyjaciółką, niektórych. Myślę, że jest tu sporo racji. Większość ludzi ocenia tylko subiektywnie, albo po linii politycznej, zupełnie nie szanując poglądów innych. Pewnie i Tobie też się to zdarza, mi, jemu, jej... taki świat. Ważne, aby się szanować.
Tekst obraźliwy i nie biorący pod uwagę zdania innych ludzi, sądzący według siebie. Cóż jeszcze napisać? Bóg wie co robi, więc , jeśli dobrze mówisz i dobrze czynisz to będziesz usłyszany, zrozumiany i może nawet naśladowany, a jak nie to pozostanie ci zrozumieć co ci drudzy mają do powiedzenia, bo nie pomoże, że nazwiesz ich tępymi, skoro źle mówisz i jadem plujesz.