Szczęście jest tym, co pozwala Nam żyć w zadowoleniu i spełnieniu. Czyli czym? To zależy, co sprawia każdemu z Nas zadowolenie i spełnienie. Czyli? Czyli, szczęście może być wszystkim, dobrem jak i złem.
Mi chodzi o jednostkę. O odczucie wewnętrzne, psychiczne, bez zagłębiania się w konsekwencję, chodzi o to jakich bodźców potrzebuje, ów osobnik, aby poczuć szczęście lub zadowolenie, niezależnie czy to jest zaburzenie psychiczne czy też nie, ponieważ o nic więcej nie chodzi.
... choć to często już stan chorobowy, to jednak zło które daje nam szczęście jest odczuwane jako dobro... dla człowieka złem jest tylko to co przynosi"krzywdę" jemu samemu, lub innym... rozumiem co chciałaś przekazać, choć to trochę subiektywne podejście... dlatego chciałem wnieść trochę obiektywizmu komentarzem...
Są tacy co czynią zło, innym czy też nawet sobie, dla własnego szczęścia. Pozornego czy też nie, lesz oni tak to odbierają. Każdego z Nas uszczęśliwia coś innego. Dobrych snów.