Nie wiem, może jesteś, tak opowiadają niektórzy, co Cię widzieli, ale mogą przecież kłamać, albo mieć specyficzny gust. Spoko, zamknę oczy i uszy. :))

Nie żartowałeś jestem szpetna i mam nadzieję że nie będziesz musiał więcej mnie widzieć i słyszeć.

Hmmm, teraz to mi pojechałaś po wyobraźni... :)
Masz fantazję, szkoda tylko, że jesteś taka szpetna... :P
Żartowałem. :)
Miłego popołudnia. :))

Co to znaczy bezopamiętania?
Czy wiszę na tobie, siedze okrakiem, zniewalam i zaciągam do lóżka a potem gwalcę bez przerwy czy wsadzam ci jezyk do ucha obłapiam nieprzyzwoicie?
Czy ja cię kiedyś dotknęlam choć odrobinę? Bez tego nie ma miłości. Rozumiesz chyba.

Można, przecież się we mnie kochasz be opamiętania, ale się nie powinno.
Pokój z Tobą :))

nie mozna kochac iluzji ty tego nie rozumiesz bo msam nia jesteś daj mi spokój

Nie wierzę, że w nic nie wierzysz, ale to nic nadzwyczajnego, sama w to nie wierzysz. :)

cos tam piszesz ale w to niewierzysz,

Wiara jest dla wszystkich, każdy bierze swój okruch i przeżuwa, niesie na plecach, czasem gubi, znajduje... może inny okruch i czołga się dalej. ;)

Bieda, niski poziom umysłowy, lata zniewolenia... sprzyjają podatności na złudzenia, iluzje...
Stosunki tylko w podziemiu, w słusznym celu, pełna konspira i bez tego całego, światowego zepsucia. :)