Myślimy, że chodzi Tobie o jakąś zawiedzioną miłość, do której odnosisz całą ludzkość, a tymczasem wsiadając do autobusu obdarzamy zaufaniem, matkę obdarzamy zaufaniem, ojca, baki, wujków, kolejne miłości, inaczej świadczy to o naszym popapraniu, a to znaczy, że psycholożki i psychiatrzy są potrzebi, a nie jak fanzoli JaJo, że to przeżytek.
Tomek... moja staro jest z doma Zasada i co... tera niy jest moja ino cudzo a jo tys mom cudzo ale jest moja i nojmojsza a przi tym jako kochano,,, ach! :)