Przyzwyczajenie do samotności bywa z reguły niebezpieczne.. Zresztą jak każde przyzwyczajenie.. Ach, gdyby jej zimny oddech mógł musnąć Twą szyję, wiedziałbyś, że tak trudno jest być.. Czasem zostajesz z niczym, bo wszystko oddałeś tym, których kochasz... Pamiętaj, przyjaciele nigdy nie odchodzą.. A Ty? Czułeś kiedyś ból tak wielki, że zabierał Ci oddech i zatrzymywał serce? Bezradność nas przygnębia, wiem..
Kasiu jak Ty potrafisz Mnie u Siebie zatrzymać... Każde słowo odczuwam w sercu... zabieram... Znam ten uczucie bezradności ... jestem obecnie w takim stanie.. :( Buziaki