Przypominam osobę, którą nigdy nie chciałam być. Przestałam wierzyć. Wierzyć, że nigdy nic złego mnie nie spotka. Kiedyś żyłam w błogiej nieświadomości i naiwności. Teraz przejrzałam. Ale ja nie chce tego wszystkiego tak dokładnie widzieć... Nikt o tym nie wiem i ja sama staram się nie wiedzieć. Wiem jedno, że pewne wydarzenia zmieniają na zawsze i zabierają człowiekowi coś, co już nigdy nie wróci. Bezpieczeństwo, spokój, beztroske.
Droga Bordowa Kropko, takie miejsce, w jakim czujesz że jesteś, jedni nazwą końcem wiary, a inni - jej początkiem. Wiele osób nigdy nie wierzyłoby w sens i cel tego, co doprowadziło do tego stanu - gdyby nie odkrycie, że istnieje na to zupełnie inna perspektywa niż nasza własna - i to uwolni nas od postrzegania tego wszystkiego jako nieszczęścia, które tylko nas niszczy i coś zabiera. Jeśli tam wejdziesz sercem, dotkniesz, poczujesz...a może już podejrzewasz, że tak jest....to może być [...]