Menu
Gildia Pióra na Patronite

Przynależność do jakiejś subkultury jest dla mnie swoistym brakiem indywidualności.

3684 wyświetlenia
58 tekstów
4 obserwujących
  • Aguchaaa

    4 May 2010, 15:20

    Ale to właśnie oni są najczęstsi...

  • pod parasolką

    4 May 2010, 15:11

    Może trochę jest w tym racji, ale zwykle te "małpki" szybko się nudzą i zajmują się czymś innym. Zaraz im to przechodzi.

  • Aguchaaa

    4 May 2010, 15:09

    Porównanie subkultury do sekty to za duże słowo, ale w takich grupach ludzie są tacy sami. Np. Punk-owie, Metalowcy, czy nawet to nasze wesołe EMO, czy któryś z nich w swoich poglądach czy chociaż wyglądach wykazuje indywidualność. Oczywiście nie uogólniając, na pewno są jednostki, które po prostu tak myślą, ale większość to takie ,,małpki" powtarzające za innymi.

  • pod parasolką

    4 May 2010, 15:06

    Może są też tacy, ale nie trzeba mylić subkultury z sektą. Nie wszystkie subkultury działają w ten sposób.

  • Aguchaaa

    4 May 2010, 15:05

    Nigdy nie ma się takich poglądów jak inni. Można mieć podobne, to indywidualność, ale gdy wchodzimy w subkulturę, zaczynamy myśleć, ubierać się, robić dokładnie to co inni i to jest utrata naszej wyjątkowości. Przyjmijmy, że zwykły chłopak ma podobne poglądy do Wszechpolaków. Zapisuję się do nich i bez większego oporu zaczyna myśleć dokładnie jak oni, kalkuje ich myśli. O to chodzi.

  • pod parasolką

    4 May 2010, 15:02

    Subkultury powstały, aby łączyć ludzi do siebie podobnych, którzy mają podobny system wartości, podobną ideologię. Przecież każdy człowiek jest inny i ma swoją osobowość.

  • pod parasolką

    4 May 2010, 14:57

    Ja się nie zgadzam, ale nie dam minusa, bop przecież każdy może mieć swoje zdanie. :)

  • Aguchaaa

    4 May 2010, 14:56

    Jeśli osoba wymyśla daną subkulturę, to ona do niej nie należy jest swoistą ikoną, w moim mniemaniu.