Wiele można by napisać i powiedzieć. A pomyśleć 1000 razy tyle. Lecz po co, skoro słowo światłem zostaje, gdy trafi w serducho ot tak sobie. Całkiem przypadkowo ;) Dziękując za komentarze, pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego wieczoru :)
To czasem dobrze, bo gwarantuje stabilizację, a czasem źle bo cierpienie trwa wiecznie. Ale można zmienić wystrój, wykorzystać tę przestrzeń, jako magiczny ogród, albo muzeum, a może piwnicę, która jest przedsionkiem śmietnika... Piękne, pozdrawiam. :)