Eh.. nie widzę sensu do kłótni. Każdy ma inne zdanie może nie przeżyłeś czegoś takiego, może nie wierzysz w taką miłość w tym suchym jałowym świecie pełnym racjonalności, ale! nie sztuką mieć własne zdanie. Lecz posiadanie go i nienarzucanie go innym. Ocenianie ludzi "którymi nie jesteś" jest bardzo próżne, a nawet dziecinne.
frut Twoje uwagi mnie śmieszą :) Ta myśl jest trafiona i chyba najwidoczniej ktoś tu nie był zakochany . Zauroczenie a zakochanie to dwie różne sprawy . Kiedy się kogoś kocha To idzie się właśnie za tą połówką nawet na koniec świata i bez tej osoby prosta droga wydaje się krętą nawet jeśli to zwykły asfalt ...
Nie wyolbrzymiajmy tak tego... To że nie potrafię nie znaczy, że nie idę. Nie chodziło mi o jakieś ubezwłasnowolnienie, tylko o sam fakt, że nawet sielankowe życie bez ukochanej osoby staje się nie lada wyzwaniem. Pozdrawiam :)