Po całym dniu zrzuciłem swoją zbroje w której się ukrywam. Zrobiłem trzy kroki i rozsypałem się po całym pokoju. Nikt nie przyszedł mnie pozbierać choć tu lezę już wieczność. Umarł błazen, niech żyje błazen.
Bechemot666
Autor
22 September 2014, 16:51
żebyś tylko w jednym swoim życiu się rozproszył, a nie po obcych się wykruszał.
miłago dnia
22 September 2014, 06:26
Ulu pokój symbolizuje tu życie
21 September 2014, 23:04
niech ten błazen wreszcie żyjei zmyje sztuczny uśmiechbo się nie tylko w pokoju rozproszy
21 September 2014, 18:01
z lenistwa łatwiej powiedzieć ze wszystko ok i zażartować niż tłumaczyć ze się człowiek rozsypał psychicznie
21 September 2014, 17:54
spokojnie, złomiarze przyjdą...
21 September 2014, 17:53
To nie to że lubię robić z siebie błazna. Po prostu za jego maską łatwo i szybko się ukryć.
21 September 2014, 17:48
Umarł błazen niech żyje nowy błazen