Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pasja kobiecego ciała mapą do absolutu rozkoszy.

15 296 wyświetleń
150 tekstów
72 obserwujących
  • Voyage

    7 July 2010, 16:00

    Dobre! ;-)

    od Vort
  • knutschkugel

    21 March 2010, 17:33

    Niestety w dzisiejszych czasach malo kto mysli tak jak ty. Sex jest traktowany jak uzywka, na rowni z alkoholem i narkotykami, a kobieta ( lub mezczyzna) jak zdobycz.
    Sluzy w wiekszosci do zaspokojenia biologicznych potrzeb czlowieka. A przeciez, tak jak piszesz, moze byc czyms niezapomnianym ... ale w tym wypadku obie strony powinny delektowac sie soba i " smakowac sie " nawzajem

    od Vort
  • Irracja

    21 March 2010, 17:20

    ... w tym wypadku nie chodziło mi o wiek wina... młode wina też mają swoje zalety... tutaj chodzi o to że do kobiety nie można podejść jak jakiś "pijus"... aby się "nawalić" procentami i iść spać... koneser, nim wypije wino to delektuje się "całym bukietem" wina... to kolor, zapach i wiele innych szczegółów... tak samo kobieta... nawet przygodny seks to nie samo "ruchanie", brzydko mówiąc... to coś dużo więcej... coś co może zostawić wrażenia na całe życie...

  • knutschkugel

    21 March 2010, 16:38

    Irracja - porownujesz kobiete do Wina... im starsze ty lepsze, im bardziej dojrzale tym doskonalsze - jak moze koneser zrezygnowac ze slodkich "rozkoszy podniebienia"

  • sand

    18 March 2010, 19:13

    Porusza wyobraźnią...

  • majowywiatr.

    18 March 2010, 17:54

    Absolutnie

  • Azja

    18 March 2010, 15:17

    miło się czyta takie myśli...
    zmysłowe

  • Irracja

    18 March 2010, 14:29

    ... najlepsze by było wprowadzenie opinią kobiety... ale o to nie będę pytał... nie przystoi koneserowi... zrozumienie tematu i słowo honoru wystarczy...

  • Vort

    18 March 2010, 14:27

    Już jesteś automatycznie.
    I nie ważne jakie ciało preferujesz.

    Ja piszę według swoich namiętności falco...
    Pozdrawiam.

  • Irracja

    18 March 2010, 14:24

    ... no cóż... nie na darmo porównuje się kobietę do wina... a wino to nie tylko smak i ilość... to również barwa, zapach i cała oprawa... ale to tylko koneser rozumie...