Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pachniesz perfumami - męskimi. Męskością: niezwykłą siłą i bezradnością. Pachniesz wolnością -- wolną miłością i drogim winem, ławeczką pod kinem, bo na to kino już nie masz pieniędzy. Pachniesz nałogiem. Czekoladą. Namiętnym pocałunkiem, nielegalnym trunkiem, perfekcyjnie skręconą marihuaną z haszem, deszczem dudniącym w blaszane poddasze, trampkami z conversu i ucieczką z domu, o której lepiej nie mówić. Nikomu. Papierosem w ustach, ponętnymi ustami. Łąką. Kobietą. Niczyimi kobietami. Poezją, podnieceniem, oddechem, nagością? Pachniesz wolnością - wolną miłością. Przepraszam. Znałam kogoś, kto pachniał tak samo.

1310 wyświetleń
16 tekstów
0 obserwujących
  • Tithiana

    20 December 2009, 15:15

    ja chyba też znam ten zapach... ah! perfekcyjny opis :)