A bałem się, że wszyscy miną cuchnącego kloszarda i nikt nie zastanowi się, że on wczoraj był bogiem... ;)
Miło Cię widzieć.
Pozdrawiam. :)

taka jakby anegdotka ;) podziwiam ludzi, którzy piszą tego typu rzeczy.

Witam
Xavier, dzięki za fajne dokończenie :)
Madź, wydestylowałaś z tego wszystko, co się dało. :)
Gerardzie, dziękuję. Poszukam dodatkowych gazet. ;)
Agnes, różne, czasami nie różowe... :)
Wiola, a już się obawiałem, że się wystraszysz. Trójzęba. :D
Bardzo dziękuję za Wasze opinie i ciepłą falę. :)

Gra słów...i mądrość...Pozdrawiam Cię serdecznie. Trzymaj się cieplutko.

Królowie życia na bani-cji.

Z cyklu bogowie upadli ;)