Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nie umiała dokładnie określić stanu, w którym się znajdowała. Gdzieś pomiędzy kocham, a nienawidzę. Łapiąc spazmatycznie oddechy jego pragnień bezczelnie siedziała w jego głowie, i wcale nie miała ochoty stamtąd wychodzić.

1869 wyświetleń
39 tekstów
4 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!