Ja się nie ociągam , jestem niczym ta pszczółka skacząca z kwiatka na kwiatek ;) a smoki są takie ospałe i tą wodę tak piją bez opamiętania ;) Pozdrawiam ;)
Natalia, Kręcisz i ściemniasz, jak zwykle. :D Kobiety? Gdzie????? Natalio, One w przeciwnym kierunku galopują łamiąc obcasy i smocze serca... :P Pozdrówki końcowoweekendowe. :)
Magda, W doskonałość trudno uwierzyć, często pod nią kryją się te największe wady... A kochamy pomimo wad. Wzajemnie. :)
Ala, Tak myślisz? A ona pustkę lubiła wadami wypełniać? ;) Nie w każdym samcu wróg czai się wredny... :P On z wad, ale nieziemsko zbudowany. :D ha ha
Dziękuję Wam za obecność i nietuzinkowe wypowiedzi. :) Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę. :))