Ona sama mnie wybrała. Stwierdziła, że mam silną wolę, że dam radę. Osiągnę wszystko jeśli tylko zechce. Od tego czasu jesteśmy nierozłączne. Ja i moja przyjaciółka, anoreksja.
Prostych rzeczy w życiu jest wiele. Tylko ich konsekwencje są trudne. Martyna! Pierwszym krokiem jest zauważanie, a drugi trzeba wykonać w kierunku poprawy. Powodzenia! Życzę Ci miłości, przede wszystkim do samej siebie! ;)