Zazwyczaj tak, ale tu brak faktów, więc nie wiem, co się rzuca Tobie w oczy. :) Też lubię niezapominajki. Podobają mi się kwiaty, które są piękne wewnątrz, choć schowane pośród chwastów często umykają naszym spojrzeniom... :)
Fakty, rzucają się w oczy zazwyczaj :P A ja i tak mimo wszystkich kąśliwości pozostanę przy mizernej niezapominajce, która urzeka prostotą i delikatnością, a jej symbol jest nie pocieszycielką zapomnianych, a raczej wyraża osobę, której się nie zapomina :) Kolczaste i wyniosłe róże niech ranią banałem :P
Może one byłyby szczere, gdyby w ogóle były. :P O jakich faktach mówimy, bo żadnych nie podałem? Róża jest tylko symbolem i nigdzie nie napisałem, kto się nie wyspał. :P Niezapominajki są pocieszycielkami zapomnianych, pięknymi, ale dość mizernymi pocieszycielkami... tych, które kiedyś były różami... i dlatego może teraz nienawidzą róż... ;) Wszystkie kwiaty są piękne, tylko ludzie nadali im niemądrą symbolikę... głupio dać ukochanej dziewczynie chryzantemy ;)