Ludzie od urodzenia niewidomi wyobrażają sobie świat na podstawie dźwięków, dotyku, zapachu... Ich wyobrażenie dalekie jest od rzeczywistości. Często zaprzątamy sobie głowę rzeczami niepotrzebnymi, dręczą nas problemy, które okazują się potem całkowicie nieistotne... Pozdrawiam. :)
ja także wierze ż e się odrodzi , a Onejeczkę to z zasłoniętymi oczyma i z zakneblowanymi ustami , ba nawet z woalką na nosie poznam , choćby w piekle ;)
a ja myślę, że ON wie jak to wszystko ogarnąć i poukładać :-) a zadawać pytania i zastanawiać się jak najbardziej należy, a nie jedynie beznamiętnie przyjmować. kto pyta ten myśli! ;-)
kojarzę to nie jest tak, że napisałam o swoim niekochaniu, to wynikło z pewnej rozmowy o życiu, miłości itd. Bardziej interesuje mnie sposób w jaki Bóg rozwiązał właśnie takie kwestie jak brak miłości, bo podobno cierpienie po drugiej stronie ustaje... a miłość? czy można kogoś pokochać raz jeszcze tak jak za pierwszym razem ? i czy zachowa się pamięć życia doczesnego ? bo jeśli tak, to ... cienko to widzę ot babska ciekawość ;)
aaa Ty piszesz o swoim alter Onejeczko .. podchwytliwe... oj podchwytliwe .. u mnie ciągle tylko ta presja ''drwali'' dobiegająca zza okna .. przysięga .... małżeństwo .. prokreacja ;)) życie wieczne to nie tylko nadzieja ale i egoizm poniekąd .. tylko dlatego jestem fair na ziemi aby w konsekwencji osiągnąć życie wieczne .. hipokryzja ... przeczy niejako ... przekazom dekalogu .. pewnie stąd tyle hipokryzji .. niedomówień .. fałszywych proroków .. itd ;))
w szczęśliwości , masz papiery , od czasu do czasu je przejrzyj aby sobie materiał przypomnieć ;) gorzej mają Ci od rysia udomowionego ;) oni nie mają papierów do przejrzenia ... a natura to poligamistka .. fakt Miłego dzionka;)