Miałam na myśli bezpośrednie poznanie drugiej osoby, bez udziału kogoś trzeciego. Czasem, gdy się kogoś spotyka, jesteśmy zauroczeni tą osobą, a po głębszym poznaniu zostaje tylko rozczarowanie... Pozdrawiam Tomku:)
Jeśli ostatecznie poznałaś go bezpośrednio, a nie przez osoby trzecie.. Plus za to że, przeżyłem taką sytuacje padając jej ofiarą.. Nawiązanie do mojej myśli: http://www.cytaty.info/mysl/miloscwrekachosob/1